Depeche Mode – Ghosts Again (2023)

Depeche Mode | Ghosts Again | 9 II 2023 | ★★★★

W przyszłym miesiącu Depeche Mode powrócą z pierwszym od sześciu lat albumem studyjnym Memento Mori. Będzie to album w pewnym sensie wyjątkowy – pierwszy nagrany bez udziału zmarłego w ubiegłym roku klawiszowca Andy’ego Fletchera. Nigdy go nie słyszał, co jest dla mnie naprawdę smutne, ponieważ na tej płycie są piosenki, o których wiem, że powiedziałby: To najlepsza rzecz, jaką zrobiliśmy od lat! – stwierdził Dave Gahan w trakcie konferencji prasowej zapowiadającej nową płytę i trasę koncertową, dodając z uśmiechem: Słyszę jego głos. Słyszę też, jak mówi: Czy każda piosenka musi być o śmierci?! Dzisiaj poznaliśmy pierwszy singiel zwiastujący nowe wydawnictwo duetu z Basildon. Czy Ghosts Again faktycznie traktuje tylko o śmierci?

Ghosts Again to klasyczny, popowy numer nagrany według starej szkoły, daleki od muzycznej mielonki, która dzisiaj wiedzie prym w mainstreamie. Na całość składają się optymistyczny, podnoszący na duchu rytm, hipnotyczna gitara Martina Gore’a, sugestywny przekaz smutku i radości wyśpiewany przez pełen emocji, ale i wyjątkowego spokoju wokal Dave’a Gahana oraz syntetyczna, wybrzmiewająca ponad wszystko, charakterystyczna dla zespołu chłodna elektronika. Utwór opatrzono pięknym, czarno – białym wideoklipem nakręconym przez wieloletniego współpracownika zespołu – Antona Corbijna w którym Dave i Martin oddają hołd zmarłemu przyjacielowi.

Pierwszy zwiastun Memento Mori nie jest piosenką, która wchodzi od razu. To kompozycja nieoczywista traktująca o smutku, radości, przemijaniu, pełna melancholii ale i nadziei. Za tę nieoczywistość wszyscy kochamy Depeche Mode od ponad czterech dekad i wybaczamy im muzyczne słabości, których nie brakowało szczególnie w ostatnich latach. Ghosts Again jest też kolejnym potwierdzeniem faktu, że największe hity zostały już nagrane a zespół od ponad dekady jest w kompletnie innej fazie twórczości – fazie schyłkowej. Nie ulega jednak wątpliwości, że legenda, którą grupa zbudowała przez lata oraz przekaz wybrzmiewający z utworu (jak i pewnie całej płyty) ponownie przyciągnie na ich koncerty tłumy – być może po raz ostatni. Mam bowiem jakieś nieodparte wrażenie, że Memento Mori będzie nie do końca wyraźnie podkreślonym, ale jednak domknięciem historii Depeche Mode.

Wydanie płyty Memento Mori będzie promowała ogólnoświatowa trasa koncertowa Memento Mori Tour, która rozpocznie się 23 marca serią występów w północnoamerykańskich arenach. 16 maja zespół powróci do Europy a na początku sierpnia będziemy mogli zobaczyć go na dwóch koncertach w Polsce: 2 sierpnia na PGE Narodowym w Warszawie i 4 sierpnia w krakowskiej Tauron Arenie.


2 uwagi do wpisu “Depeche Mode – Ghosts Again (2023)

  1. Cieszę się że kiedy umrę będę miał okazję spotkać ich osobiście po drugiej stronie i wszystkich którzy odeszli będzie dobrze

    Polubienie

Leave a Reply