1. They Don’t Care About Us jest czwartym singlem z podwójnego albumu Michaela Jacksona HIStory: Past, Present and Future, Book I. Piosenkę wydano na oficjalnym singlu dziesięć miesięcy po premierze płyty, 31 marca 1996 roku (Europa z wyjątkiem Wielkiej Brytanii), 8 kwietnia (Wielka Brytania) i 23 kwietnia (USA).
2. Pomysł na piosenkę, zgodnie z słowami producenta muzycznego Billa Bottrella narodził się w maju 1986 roku w przydomowym studiu Hayvenhurst, w którym Jackson tworzył i dopracowywał dema swoich piosenek, wówczas głównie z myślą o albumie Bad. Jackson zaśpiewał wtedy refren, miał już w głowie także sposób w jaki piosenka miała być zagrana. Według Bottrella był to jeden z wielu pomysłów – eksperymentów, które Jackson trzymał dla siebie, a które z biegiem czasu ewoluowały w dema z których rodziły się następnie oficjalnie publikowane utwory.
3. Pierwsze demo They powstało w trakcie sesji nagraniowych do albumu Dangerous w 1990 roku. Matt Forger, który pomagał Michaelowi skomponować piosenkę, w podcaście z 2022 roku przyznał, że utwór był brany pod uwagę do albumu, ale finalnie nie znalazł się w ostatecznym wyborze. Piosenkę w wersji bez tekstu w tamtym czasie słyszał także producent Bryan Loren.
4. Inspiracją dla utworu stanowiły prawdopodobnie piosenki: Johna Lennona Give Peace a Chance oraz Boba Marleya Get Up, Stand Up. W skromnie zaaranżowanej kompozycji Lennon w zwrotkach wymieniał całe zło świata, by następnie odpowiedzieć na nie w pełnym nadziei refrenie: Wszystko, co my mówimy, to dajcie szansę pokojowi! Jackson nadał swojej piosence bardziej fatalistycznego charakteru, dając upust swojej złości, gorzko kwitując: Wszystko, co chcę powiedzieć, to to, że oni naprawdę się nami nie przejmują. Z kolei Marley w swoim najważniejszym protest songu wzywał mieszkańców rodzimej Jamajki do przeciwstawienia się rasizmowi i walki z systemem: Czasami można oszukać niektórych ludzi, ale nie da się oszukiwać wszystkich przez cały czas.
5. Ponowne wciągnięcie piosenki na warsztat wiązało się z osobistymi przeżyciami Jacksona z 1993 roku. Wówczas, po pierwszych, sfabrykowanych oskarżeniach o pedofilię policja przeprowadziła w jego domach rewizję w celu znalezienia tropów, które potwierdzałyby wysnute przeciwko niemu oskarżenia o molestowanie seksualne dzieci. Jackson, który w związku z skandalem odwołał w tamtym czasie finalną część swojej trasy Dangerous Tour zetknął się ogromnymi z uprzedzeniami ze strony policji i skrajnie rasistowskiego prokuratora okręgowego Santa Barbara, Thomasa Sneddona. Zdał sobie sprawę, że domniemanie niewinności, święta zasada, stała się pustym słowem. Próbując wydostać się z tego koszmaru Jackson zastanawiał się jak zwykły, skromny człowiek czułby się w starciu z rządem i systemem sądowniczym. Skromny człowiek, którego nie byłoby stać na zatrudnienie najlepszego prawnika, za którym nie wstawiłyby się inne gwiazdy ani rzesze fanów. Po roku, po przesłuchaniu ponad 400 świadków podczas wstępnego śledztwa i 30 kolejnych przed ławą przysięgłych, śledztwo zostało zamknięte. Poturbowany psychicznie Jackson postanowił wtedy trwale dołączyć do grona artystów informujących masy ludzi o niesprawiedliwościach, które dzieją się w społeczeństwie, korygując wykuty w skale wizerunek artysty estradowego w kierunku aktywisty społecznego. Postanowił wyrazić swoje zdanie w piosence, w imieniu skromnego człowieka. Efektem skandalu z 1993 roku było nadanie utworowi pełnego złości, wręcz gniewnego charakteru, objawiającego się zarówno w kontrowersyjnym tekście jak i w podkręconej gitarowymi wstawkami warstwie instrumentalnej.
6. W 1994 roku, w trakcie sesji nagraniowych do projektu HIStory w nowojorskim studiu The Hit Factory Jackson i Forger zabrali się za ponowne nagranie They. Przerobiono wówczas całkowicie strukturę rytmiczną nagrania, pozbawiono utwór linii basu i dodano do całości szumiący syntezator, perkusję oraz przeplatające się między sobą partie gitarowe zagrane przez Slasha i Trevora Rabina. W trakcie sesji powstało około 100 różniących się niuansami wersji piosenki, spośród których Jackson i Eddie De Lena wybrali najlepsze i przekazali Bruce’owi Swedienowi do ostatecznego miksu.
7. W piosenkę wpleciono partie śpiewane przez jeden z najsłynniejszych dziecięcych chórów na świecie Los Angeles Children’s Chorus. Na początku brazylijskiej wersji wideo słychać także głos dziewczyny mówiącej po portugalsku: Michael, eles nao ligam pra gente co oznacza: Michael, oni się nami nie przejmują.
8. They jest pierwszym, najważniejszym w całej karierze i najmocniejszym w swoim przekazie protest songiem Michaela Jacksona poruszającym tematy niesprawiedliwości społecznej, dyskryminacji i zmagań społeczności zmarginalizowanych. Jackson wyraża swoją frustrację z powodu systemowej opresji i obojętności władz wobec tych kwestii oraz podnosi świadomość na temat brutalności policji, ubóstwa i złego traktowania jednostek ze względu na rasę i narodowość. They Don’t Care About Us to jego wezwanie do działania oraz zachęcenie słuchaczy do dostrzegania i stawiania czoła niesprawiedliwościom obecnym w społeczeństwie.
9. Michael Jackson nakręcił do They dwa teledyski – był to zarazem pierwszy i ostatni taki przypadek w jego karierze. Obydwa wideoklipy wyreżyserował Spike Lee. Pierwsza wersja, nakręcona w Brazylii, miała swoją światową (z wyjątkiem USA) premierę 23 marca 1996 roku na antenie MTV Europe punktualnie o godzinie 13:00 w programie First Look. Druga, zawierająca sceny z więzienia, ukazała się oficjalnie miesiąc później, ale nie została dopuszczona do emisji w wielu stacjach ze względu na zawarte w niej sceny przemocy. MTV Europe zaczęła ją emitować dopiero od 7 września, wyłącznie po północy. Stacją, która od początku emitowała obydwa wideoklipy bez żadnych ograniczeń był francuski kanał muzyczny MCM.
10. 22 kwietnia brazylijska wersja teledysku została oficjalnie zakazana do emisji w amerykańskich wersjach MTV i VH1. Teledysk został pokazany w amerykańskim MTV tylko raz, z informacją o wycofaniu z dalszej rotacji. Decyzja została podjęta nie ze względu na materiał filmowy, a na tekst piosenki.
11. Spike Lee początkowo bardzo chciał nakręcić teledysk do utworu Stranger In Moscow. Michael, zgodnie z jego słowami zdecydował jednak inaczej: Spotkałem Michaela kilka razy. Kilka lat temu dostał nagrodę w Nowym Jorku od United Negro College Fund w kategorii Wykonawca roku. Michael przyszedł do mojego domu w Brooklynie, usiedliśmy i rozmawialiśmy przez cztery godziny o sztuce, filmach, które lubimy, muzykach – po prostu o tym, co podziwiamy… I wspomniałem Michaelowi, że na jego płycie HIStory jest piosenka, do której bardzo chciałbym nakręcić teledysk, świetna ballada Stranger In Moscow. A Michael powiedział: „Robisz teledyski?”. Odpowiedziałem: „Tak Michael, robię mnóstwo teledysków!”. Dałem mu taśmę z rzeczami, które zrobiłem, a on powiedział: „Świetnie!”. AS potem, kiedy oddzwonił następnym razem dodał: „Chcę, żebyś nakręcił Stranger In Moscow, ale najpierw zróbmy They Don’t Care About Us.
12. Pierwsza wersja wideo, tzw. Brazil Version była kręcona między 10 a 15 lutego 1996 roku. 10 lutego reżyser Spike Lee kręcił ujęcia w dzielnicy Bahia. 11 lutego w Rio pojawił się Michael Jackson, który na nagranie swoich scen miał jedynie 4 dni. Początkowo brazylijski sąd wydał pozwolenie na kręcenie teledysku przez 20 dni, ale 6 lutego sędzia zmienił zdanie i umożliwił ekipie Jacksona filmowanie zaledwie przez 5 dni.
13. Nagranie scen w biednych, brazylijskich fawelach Rio de Janeiro i Salvadoru okazało się trudniejsze, niż mogłoby się to wydawać. Władze stanowe próbowały za wszelką cenę uniemożliwić Jacksonowi sfilmowanie ubóstwa tych rejonów, ponieważ miały świadomość, że obrazy te będą później emitowane na wszelkich możliwych kanałach muzycznych na całym świecie. Władze Rio starały się w tamtym czasie o organizację Igrzysk Olimpijskich w 2004 roku, a przypominanie światu o zaniedbanych częściach miasta było ostatnim, czego wtedy potrzebowali. Obawy budził także ewentualny negatywny wpływ na turystykę w całym rejonie: Nie widzę powodu, dla którego mielibyśmy ułatwiać kręcenie filmów, które w żaden sposób nie przyczynią się do naszych wysiłków na rzecz rehabilitacji wizerunku Rio. – argumentował Ronaldo Cezar Coelho, ówczesny sekretarz stanu ds. przemysłu, handlu i turystyki. Władze złożyły więc do sądu wniosek o zakazanie amerykańskiej ekipie kręcenia filmu na fawelach. Sąd przychylił się do wniosku, ale w apelacji zakaz został zniesiony.
14. Pomysł nakręcenia teledysku na fawelach przez Króla Popu bardzo spodobał się ich mieszkańcom, którzy upatrywali w tym pomyśle szansy na podkreślenie problemów regionu i wytknięcie władzom ich własnych błędów. Niektórzy mieszkańcy oraz większość urzędników była jednak zła, że ekipa Jacksona podjęła negocjacje z bossami narkotykowymi, by móc nakręcić sceny w jednym z miejskich slumsów.
15. Podczas kręcenia teledysku Jacksona otaczały tłumy mieszkańców faweli. W trakcie kręcenia doszło do nieplanowanego incydentu, który później znalazł się w finalnej wersji teledysku: Mike powiedział, że spróbuje doprowadzić tłum do szału i tak zrobił. I te dwie panie wyskoczyły z tłumu – z jednej strony brakowało ochrony, więc te panie wskoczyły, złapały go, on upadł na ziemię! Podniosłem go i potem zapytałem kamerzystę: „Nakręciłeś to?”. On powiedział: „Tak, i mam Ciebie też!”. To było bardzo zabawne. Nie planowaliśmy tego, to nie było wyćwiczone, po prostu przebiły się i było ekscytująco!
16. Fawelę Dona Marta, w której kręcono sceny „pochodu” Jacksona z wiwatującym tłumem mieszkańców pilnowało 1500 policjantów i 50 mieszkańców pełniących rolę ochroniarzy.
17. W wideoklipie pojawił się 200 – osobowy zespół perkusyjny Olodum. Zespół założono w 1979 roku przy okazji organizacji corocznego karnawału w Salvadorze. Grupa miała na celu aktywizację mieszkańców Maciel – Pelourinho i nauczenie chętnych grania na bębnach tradycyjnej muzyki afrobrazylijskiej. Efekty pracy mogli przedstawić w trakcie karnawałowej parady. Z biegiem lat Olodum stało się czymś więcej niż tylko zespołem bębniarskim – projekt ewoluował do pozarządowej organizacji krzewiącej kulturę afrobrazylijską. Michael Jackson paradując w teledysku w koszulkach z napisem Olodum przyczynił się do ogromnego wzrostu popularności zespołu na całym świecie oraz do znaczącego wzrostu wiarygodności tego projektu jako organizacji pozarządowej w Brazylii.
18. Sceny z zespołem Olodum i policją nakręcono na oddalonym około kilometr od wybrzeża placu Pelourinho w Salvadorze. Miejsce wybrano z powodu urody kolorowych kamienic, ale przede wszystkim ze względu na fakt, że było to miejsce organizowania targów niewolników.
19. Z perspektywy czasu, pojawienie się Michaela Jacksona w Rio miało pozytywny wpływ na fawelę Dona Marta, która obecnie jest wolna od handlu narkotykami, będącego bolączką tego regionu w latach 90. Potwierdziła to Claudia Silva, rzeczniczka biura prasowego Rio de Janeiro: Teraz to bezpieczna fawela. Nie ma już handlarzy narkotyków i to ogromny projekt społeczny. Ale cały proces zaczął się od Michaela Jacksona. Obecnie fawela jest uznawana za jedną z czterech najbezpieczniejszych w Rio. Region jest zamieszkiwany przez tętniącą życiem społeczność i jest licznie odwiedzany przez turystów. W miejscu kręcenia They Don’t Care About Us znajduje się dzisiaj pomnik Króla Popu. Z racji tego, że Dona Marta jest małą fawelą bardzo popularne jest jej zwiedzanie pieszo z przewodnikiem.
20. Druga wersja wideoklipu, tzw. Prison Version zawierała sceny z udziałem zakutego w kajdanki Michaela nakręcone w więzieniu w dzielnicy Queens w Nowym Jorku, przeplatane prawdziwymi ujęciami policji atakującej Afroamerykanów, militarne represje wobec protestujących studentów na placu Tian’anmen, próbę zmachu na George’a Wallace’a, sceny z udziałem Ku Klux Klanu, zbrodnie wojenne, ludobójstwo, egzekucje, stan wojenny i inne naruszenia praw człowieka. Nakręcenie tego materiału było wyrazem gniewu Jacksona na niesprawiedliwość amerykańskiego systemu sądowniczego. Michael mówi o świecie pełnym nienawiści w którym kraj twojego urodzenia ze względu na kolor skóry może cię po prostu od tak odrzucić, potępić i dać ci z tego powodu o wiele surowszy wyrok i karę. By podkreślić ten aspekt w teledysku Michael ukazał więzienie jako ponure, surowe i otępiające miejsce.
21. Mimo, że więzienna wersja teledysku ukazała się oficjalnie jako druga, to była kręcona na początku 1996 roku, tuż przed wyjazdem Jacksona na plan filmowy w Brazylii. Wynikało to z faktu, że pierwotny koncept… nie zakładał dwóch teledysków! Materiał nakręcony w więzieniu miał być połączony z scenami nakręconymi w Brazylii. Scen powstałych w Rio było jednak tak dużo, że ostatecznie Jackson w porozumieniu z Lee zdecydował o wypuszczeniu dwóch odrębnych teledysków.
22. W jednym z wywiadów Spike Lee przyznał, że kręcenie They było jednym z najważniejszych momentów jego kariery: Tutaj, w tym brazylijskim wideo widać miłość Brazylijczyków do Michaela. To widać. Kręcenie They Don’t Care About Us z Michaelem Jacksonem w Brazylii było jednym z najważniejszych momentów mojej kariery, a do tego doliczam filmy fabularne. Po prostu świetnie się bawiłem. Myślę, że to, co zrobiliśmy było historyczne. To było niesamowite!
23. Nagranie piosenki przez Michaela wywołało ogromne kontrowersje w związku z umieszczeniem w tekście piosenki sformułowania: Jew me, sue me, everybody do me. Kick me, kike me, don’t you black and white me. Społeczność żydowska w USA uznała użycie słów Jew me i kike me za antysemickie. Skandal podkręcił dziennik The New York Times, który dzień przed premierą albumu HIStory, 15 czerwca 1995 roku poinformował, że They Don’t Care About Us zawiera rasistowskie i antysemickie treści.
24. Michael Jackson osobiście odpowiedział na publikację The New York Times publikując oświadczenie: Pomysł, że fragmenty tekstu można uznać za niestosowne, jest dla mnie niezwykle bolesny i mylący. Piosenka w rzeczywistości opowiada o bólu uprzedzeń i nienawiści oraz jest sposobem na zwrócenie uwagi na problemy społeczne i polityczne. Jestem w niej głosem oskarżonych i atakowanych. Jestem głosem wszystkich. Jestem skinheadem, jestem Żydem, jestem czarnym mężczyzną, jestem białym mężczyzną. To nie ja atakuję. Chodzi o niesprawiedliwość wobec młodych ludzi i o to, jak system może ich niesłusznie oskarżać. Jestem zły i oburzony, że mogłem zostać tak źle zinterpretowany. Jackson otrzymał także wsparcie od swojego ówczesnego menadżera i wytwórni płytowej, którzy określili tekst jako genialny, opisując go jako dotyczący sprzeciwu wobec uprzedzeń oraz określając przytaczany przez The New York Times fragment tekstu jako wyrwany z kontekstu.
25. W wywiadzie dla ABC News Prime Time Live Jackson podkreślił: To nie jest antysemityzm, ponieważ nie jestem rasistą. Nigdy nie mógłbym być rasistą. Kocham wszystkie rasy ludzi – od Arabów, przez Żydów, jak już powiedziałem, po czarnoskórych. Kiedy mówię: „Jew me, sue me, everybody do me, kick me, kike me, don’t you black or white me” mówię o sobie jako o ofierze. Michael dodał później także: Moi księgowi i prawnicy są Żydami. Moi najlepsi przyjaciele są Żydami – David Geffen, Jeffrey Katzenberg, Stephen Spielberg, Mike Milkin. To moi przyjaciele! Wszyscy są Żydami. Więc jaki to ma sens? Wychowałem się w społeczności żydowskiej.
26. 16 czerwca 1995 roku dwóch czołowych przedstawicieli amerykańskiej społeczności żydowskiej na łamach The New York Times stwierdziło, że próba stworzenia przez Jacksona piosenki krytykującej dyskryminację przyniosła odwrotny skutek. Według nich, obraźliwe słowa użyte w tekście nie nadawały się dla nastoletniej publiczności, którzy mogli nie zrozumieć kontekstu piosenki. Przyjęli jednak, że Jackson miał dobre intencje, jednocześnie sugerując by artysta zamieścił wyjaśnienie w książeczce do albumu.
27. 23 czerwca Jackson ogłosił, że wejdzie do studia i usunie z tekstu They słowa, które uraziły tak wiele osób, obiecując ponownie nagrać piosenkę na potrzeby przyszłych reedycji płyty i innych wydań. Kontrowersyjne Jew me i kike me miały zostać zastąpione słowami do me and strike me. Faktycznie Michael nigdy nie nagrał utworu ponownie, a na nowo wytłoczonych kopiach albumu HIStory kontrowersyjne określenia zostały zagłuszone hałaśliwymi dźwiękami. Z kolei późniejsze remiksy piosenki w ich miejscu zawierały powtarzające się słowa sue me, sue me.
28. Kolejne nakłady albumu HIStory zawierały przeprosiny Michaela: Wokół mojej piosenki They Don’t Care About Us narosło wiele kontrowersji. Moim zamiarem było, aby ta piosenka powiedziała NIE rasizmowi, antysemityzmowi i stereotypom. Niestety mój dobór słów mógł nieumyślnie zranić osoby, z którymi chciałem się solidaryzować. Chcę, żebyście wszyscy wiedzieli jak bardzo jestem oddany tolerancji, pokojowi i miłości i przepraszam każdego, kto mógł zostać zraniony.
29. W obronie Michaela Jacksona stanął reżyser teledysków do They, Spike Lee, który wytknął mediom stosowanie podwójnych standardów: Podczas, gdy The New York Times twierdził, że w utworze They Don’t Care About Us użyto rasistowskich obelg, nie wspomniał nic o innych rasistowskich słowach użytych na albumie. Czarnoskóry raper, Notorius BIG używa słowa „nigga” w This Time Around, innym utworze z albumu HIStory. Nie przyciągnął on jednak uwagi mediów, podobnie jak wiele lat wcześniej użycie przez Johna Lennona słowa „nigger” w Woman Is the Nigger of the World.
30. Utwór zadebiutował na liście Billboard Hot 100 8 czerwca 1996 roku na #30 i utrzymał się na niej przez 4 kolejne tygodnie. Później numer z tygodnia na tydzień spadał na coraz niższe pozycje, by opuścić zestawienie na początku września. Sukces piosenki w USA skutecznie storpedowała afera z oskarżeniami o antysemityzm – piosenkę zbojkotowały amerykańskie stacje radiowe oraz telewizyjne, które w większości, na czele z MTV i VH1 zakazały emisji teledysku. Najważniejszym czynnikiem, który przyczynił się do obecności piosenki na głównej liście Hot 100 była sprzedaż singla, która bardzo szybko dobiła tam do pułapu 450 tys. sprzedanych kopii.
31. Piosenka była bardzo dużym przebojem w Europie, docierając na paneuropejskiej liście European Hot 100 do #2. They stał się obok Earth Song największym przebojem Michaela Jacksona w Niemczech utrzymując się na szczycie tamtejszej listy singlowej przez 3 tygodnie. Singiel zaliczył także Top 5 list: we Włoszech, Czechach i na Węgrzech (#1), w Austrii i Polsce (#2), w Belgii (Walonia), Danii, Szwecji i Szwajcarii (#3), w Wielkiej Brytanii, Francji oraz Holandii (#4). W Australii piosenka wspięła się na #16 a w Nowej Zelandii #9.
32. Singiel z piosenką rozszedł się na całym świecie w liczbie ok. 3 mln egzemplarzy fizycznych i cyfrowych. Mimo, że piosenka ukazała się niemal rok po premierze albumu HIStory, to podobnie jak pozostałe single go promujące sprzedawała się na małym krążku bardzo dobrze, zwłaszcza w Europie. Przyczyną takiej sytuacji był fakt, że album HIStory jako wydawnictwo dwupłytowe był sprzedawany w znacznie wyższej cenie niż standardowy, jednonośnikowy longplay. W tamtym czasie dla wielu fanów jego cena okazała się zbyt wysoka, co przełożyło się na wysoką sprzedaż pojedynczych singli.
33. 26 kwietnia 2023 roku They (Brazil Version) stał się drugim teledyskiem Michaela Jacksona, który przekroczył w serwisie YouTube próg 1 miliarda wyświetleń. Do dzisiaj wideo odtworzono tam 1,17 mld razy (dane na 05/2025) i jest to trzeci najchętniej oglądany teledysk Króla Popu w tym serwisie, generując każdego dnia średnio ok. 200 tys. nowych obejrzeń. Znacznie mniejszą popularnością cieszy się drugi, więzienny klip, który wygenerował do tej pory 93 mln wyświetleń (dane na 05/2025).
34. 29 sierpnia 2020 roku, w dzień 62. urodzin Michaela Jacksona reżyser Spike Lee opublikował trzecią wersję teledysku do They Don’t Care About Us zawierającą sceny i wycięte ujęcia z dwóch pierwszych wideoklipów opublikowanych w 1996 roku połączone z materiałami filmowymi z protestów po śmierci George’a Floyda na całym świecie. W swoim oświadczeniu uzasadniającym publikację klipu Lee powiedział: Świetne protest songi nie mogą się tak po prostu zestarzeć, przedawnić ani stracić na znaczeniu, ponieważ walka wciąż trwa. Dlatego They Don’t Care About Us staje się hymnem w tym chaotycznym, pandemicznym świecie w którym dzisiaj wszyscy żyjemy. Aby uczcić dzień urodzin Michaela Jacksona, stworzyliśmy krótki film THEY DON’T REALLY CARE ABOUT US 2020, aby kontynuować walkę o równość dla wszystkich. Do dzisiaj wideo obejrzano w serwisie YouTube 36 mln razy (dane na 05/2025).
35. Michael Jackson wykonywał They w trakcie wszystkich koncertów w ramach obejmującego 82 koncerty tournée HIStory World Tour. Po zakończeniu trasy 12 października 1997 roku w Johannesburgu Jackson nigdy później nie zaśpiewał już tego utworu na żywo w trakcie oficjalnego występu.
36. Numer miał znaleźć się w setliście serii 50. londyńskich, planowanych na 2009 i 2010 rok koncertów Króla Popu, które miały odbyć się pod szyldem This Is It. 3 lipca 2009 roku, zaledwie kilka dni po śmierci Jacksona, promotor koncertów, firma AEG Live opublikował niespełna 2 – minutowy film z próby w Staples Center w Los Angeles, w trakcie której Michael dwa dni przed śmiercią ćwiczył z tancerzami występ do They Don’t Care About Us. Nagrany w trakcie próby występ umieszczono kilka miesięcy później w filmie This Is It, dokumentującym przygotowania Jacksona do serii koncertów.
37. They Don’t Care About Us z biegiem czasu stał się nie tylko najpopularniejszym utworem z albumu HIStory ale i najchętniej odsłuchiwanym w streamingu numerem Jacksona wydanym w latach 90.. Liczba odtworzeń piosenki w serwisie Spotify sięgnęła poziomu 428 mln streamów (dane na 05/2025) a jego całkowitą liczbę odsłuchań we wszystkich serwisach streamingowych audio można oszacować na ok. 1,5 mld.

