1. Personal Jesus jest pierwszym singlem promującym siódmy studyjny album Depeche Mode – Violator. Numer nagrano w maju 1989 roku w mediolańskim Logic Studios. W Europie utwór wydano na singlu 29 sierpnia 1989 roku natomiast 19 września numer pojawił się na małym krążku w USA.
2. Piosenka była pierwszym numerem nad którym zespół pracował z myślą o albumie Violator. Martin Gore na pierwszych sesjach nalegał, by głównym riffem utworu była gitara akustyczna, ale Flood w dalszym procesie nagrywania namówił go na przerzucenie się na gitarę elektryczną: W zasadzie jedyne co robiłem, to ulepszanie tego, co już mieli i pomaganie im w przeniesieniu się w nowe miejsce, co było bardzo trudne. W końcu, żeby wydobyć z gitary tyle życia ile uważałem za potrzebne, przekonałem Martina żeby faktycznie zainwestował w gitarę elektryczną.
3. Utwór był pierwszym efektem współpracy zespołu z producentem Floodem i Françoisem Kevorkianem, ale Depesze nie byli pewni jak efekty ich wspólnych działań zostaną odebrane przez media i publiczność. Byliśmy bardzo zadowoleni z tej piosenki i zdaliśmy sobie sprawę, że to będzie potencjalny singiel ale nie mieliśmy pojęcia jaki będzie miał masowy odbiór. Myśleliśmy, że to coś, co nam się podoba ale programiści radiowi by tego nie kupili i mielibyśmy ogromne szczęście, gdyby stało się inaczej. […] Najbardziej obawialiśmy się o Amerykę, ponieważ używając w tytule słowa Jezus to proszenie się tam o kłopoty. – wspominał Martin Gore. Ostatecznie, mimo wielu obaw piosenka wylądowała na pierwszym singlu z płyty Violator i stała się jednym z najbardziej rozpoznawalnych numerów grupy.
4. Personal Jesus oparto na bluesowym riffie i perkusyjnych dźwiękach, które były zgoła odmienne od tego co do tej pory nagrywali Depesze. Jesus był pierwszym utworem w którym zespół tak radykalnie wysunął gitarę na pierwszy plan. Vince Clarke, jeden z założycieli Depeche Mode, który odszedł z zespołu w 1981 roku w wywiadzie dla BBC stwierdził: Dla mnie Personal Jesus brzmi jak rock, tak sądzę. To jednak nie jest taki typowy amerykański rock. Myślę, że [Personal Jesus] jest o wiele mądrzejsze i bardziej pomysłowe.
5. Charakterystyczny efekt bębna basowego przypominający tupanie to przetworzony dźwięk tupania kilku osób o tzw. flightcase czyli skrzynię transportową do przewożenia sprzętu muzycznego, nagłośnieniowego czy oświetleniowego. Po nagraniu odgłosów przetworzono je w samplerze i wkomponowano w utwór wraz z gitarowym riffem i partiami syntezatorów.
6. Słynny oddech słyszany w utworze zarejestrowano w trakcie trzeciego dnia prac nad utworem. Pierwotnie próbowano uzyskać basowe brzmienie przy pomocy harmonijki ustnej wraz z dźwiękiem oddechu ale całość nie brzmiała tak jak chcieli muzycy. Floodowi spodobał się dźwięk kogoś, kto powiedział w studiu haah i postanowił zgrać mnóstwo ooh-haah wykonanych przez Martina i Alana a następnie przerobił je w słynne ooh-ooh-ooh-aah-aah-aah słyszalne w środkowej partii piosenki.
7. Tekst piosenki traktuje o tym, że każdy może służyć za boski wzór dla kogoś, kto jest w nim zakochany. Personal Jesus jest jednym z nielicznych utworów Depeszy w przypadku którego Martin Gore wyjawił swoją prawdziwą inspirację. Pisanie piosenki było bezpośrednio zainspirowane nadmiernym podziwem, jakim Priscilla Presley darzyła swojego słynnego męża – Elvisa Presleya. Pisząc utwór Martin Gore w oczywisty sposób wykorzystał teksty Priscilli, przedstawiającej swoje życie z Elvisem w książce Elvis and Me: [Personal Jesus] to piosenka o byciu Jezusem dla kogoś innego, kogoś, kto da Ci nadzieję i opiekę. To utwór o tym, jak Elvis stał się jej mężczyzną i mentorem. Gore zwraca uwagę na fakt, że stawiając sobie ukochaną/ukochanego w roli Jezusa zapominamy, że nikt nie jest doskonały, a tym samym, że nie jest to do końca zrównoważony pogląd na daną osobę.
8. Pomimo wyraźnej inspiracji historią Priscilli Presley utwór był początkowo odbierany inaczej. Wiele osób wiązało jego przekaz bezpośrednio z religią. Andy Fletcher wyjaśniał: Martin nigdy nie wyjaśnia swoich tekstów. […] Słyszałem około dziesięciu różnych interpretacji Personal Jesus i to jest to, co Martin naprawdę lubi. Ważne jest, że kawałek traktuje o tematach ogólnych. Tekst jest bardzo dwuznaczny, więc choć mógłby uchodzić za kontrowersyjny, nie jest tak odbierany. Większość ludzi myślała, że jest to prochrześcijański hymn, ale nie takie było nasze zamierzenie. Jeśli wydajesz utwór ze słowem „Jesus” w tytule, powinieneś spodziewać się kłopotów.
9. Fraza reach out and touch faith jest parodią starego sloganu amerykańskiej firmy telekomunikacyjnej AT&T. Slogan To communicate is the beginning of understanding. Reach out and touch someone. skrócony finalnie do Reach out and touch someone. był głównym hasłem kampanii reklamowej AT&T przez ponad pięć lat. Hasło tak bardzo wpisało się w historię telekomunikacyjnej kompanii, że firma postanowiła wrócić do niego ponownie w 2003 roku.
10. Zanim piosenka została wydana była reklamowana w brytyjskich gazetach w rubrykach towarzyskich pod tytułem: Twój własny osobisty Jezus. Później do reklam dodano numer telefonu pod którym można było odsłuchać fragment utworu. Podobny zabieg zastosowano w USA, ale tam wiele magazynów, które chętnie drukowały reklamy erotyczne, odmówiło opublikowania reklamy Depeche Mode, twierdząc, że obraża ona uczucia religijne. Kontrowersyjna reklama przyniosła jednak wymierny efekt w postaci świetnej sprzedaży singla. Alan Wilder w jednym z wywiadów wyznał, że pomysł na tego typu promocję wyszedł z ówczesnej wytwórni zespołu, nie od samej grupy.
11. Personal Jesus był pierwszym singlem w którym band oddał pełną pieczę nad remiksami innym DJ-om – Françoisowi Kevorkianowi, Floodowi i Danielowi Millerowi. Do tej pory zespół głównie sam tworzył rozszerzone miksy i umieszczał je na singlach. Wraz z Personal Jesus grupa zmieniła podejście i do współpracy przy późniejszych remiksach zaczęła zapraszać coraz więcej nowych DJ-ów.
12. W remiks Pump Mix wsamplowano serię fragmentów audio zaczerpniętych z filmu Anthony’ego Thomasa z 1988 roku Thy Kingdom Come… Thy Will Be Done zawierających pojedyncze frazy z kazań wygłaszanych przez amerykańskich teleewangelistów typu the Lord Jesus Christ Himself, I’m not crazy anymore! czy Listen to me!. Zwroty były także używane w sekcji końcowej występów z Personal Jesus na żywo. Na pomysł umieszczenia fraz wygłaszanych przez amerykańskich kaznodziejów w remiksie wpadł François Kevorkian.
13. Tylna okładka singla Personal Jesus zawiera zdjęcie jednego z członków zespołu i tył nagiej kobiety. I tak na 7 – calowym winylu pojawia się Martin Gore, na 12 – calowym winylu Dave Gahan, na kasecie Andy Fletcher a na wersji CD Alan Wilder. W przypadku niektórych limitowanych wydań umieszczono wszystkie cztery zdjęcia plus jedno zdjęcie całej grupy na którym Martin przytula kobietę.
14. Personal Jesus był pierwszym znaczącym amerykańskim przebojem Depeche Mode od czasów People Are People z 1984 roku. Piosenka dotarła do #28 na amerykańskiej liście Billboard Hot 100 dryfując po niej łącznie przez 5 miesięcy. 12 – calowy singiel z piosenką sprzedał się tam w ponad 500 tys. egzemplarzy stając się najlepiej sprzedającym tego typu krążkiem w historii Warner Bros. Sukces jest tym większy, że odbył się bez wsparcia ze strony stacji radiowych, które miesiącami ignorowały utwór. Piosenka dostała jednak wsparcie ze strony klubów i MTV.
15. Teledysk do utworu wyreżyserował Anton Corbijn i był to jednocześnie pierwszy kolorowy wideoklip nakręcony przez niego dla Depeche Mode. Do tej pory wszystkie stworzone przez niego klipy były czarno białe.
16. Wideoklip został nakręcony na pustyni Tabernas w południowej Hiszpanii w okolicach miasteczka Almeria. W teledysku wykorzystano motyw Dzikiego Zachodu – muzycy zespołu wystąpili w roli kowbojów a miejscem akcji było ranczo sugestywnie dające widzowi do zrozumienia, że jest to także burdel.
17. Teledysk był pierwszym wideoklipem Depeche Mode, który zyskał w amerykańskiej MTV regularną rotację. Stosunkowo wysoka częstotliwość emisji przełożyła się na wyniki singla na listach sprzedaży. Zanim MTV dopuściła klip do emisji wymusiła na reżyserze zmianę kilku ujęć, które wydawały się stacji… niesmaczne. Chodziło o fragment w okolicach 2:20 minuty w których pojawiają się ujęcia sugestywnie sapiącego Martina Gore’a a zaraz po nich wjeżdża kadr z zadem konia. Zamieszanie w wywiadzie dla magazynu Uncut skomentował nawet sam Martin Gore: Nie wiem czy Anton świadomie próbował być zboczony. Myślę, że to był bardziej przypadek, że stało się to akurat w tym momencie. Po dokonaniu korekty scen przez Corbijna MTV wpuściła teledysk na swoją antenę.
18. Singiel z piosenką sprzedał się w liczbie ok. 1,4 mln egzemplarzy fizycznych na całym świecie i jest trzecim po Enjoy the Silence oraz People Are People najlepiej sprzedającym się globalnie singlem fizycznym zespołu. W osiągnięciu takiego wyniku pomógł m.in. fakt wydania go niemal pół roku przed premierą albumu studyjnego.
19. Teledysk do Personal Jesus z liczbą 201 mln wyświetleń (dane na 03/2025) jest drugim po Enjoy the Silence najchętniej oglądanym wideoklipem zespołu w serwisie YouTube. Każdego dnia wideo jest odtwarzane średnio 60 tys. razy. W 2013 roku na oficjalnym kanale zespołu umieszczono także wykonanie z show u Davida Lettermana, które dobiło do poziomu 84 mln odtworzeń (dane na 03/2025).
20. Piosenka jest obok Enjoy the Silence i Just Can’t Get Enough najchętniej odsłuchiwanym utworem zespołu w serwisie Spotify. Wersja singlowa i albumowa utworu zanotowała tam łącznie 481 mln streamów (dane na 03/2025). Biorąc pod uwagę pozostałe serwisy streamingowe audio liczbę odtworzeń piosenki można oszacować na niemal 1,5 mld.
21. W 2011 roku na potrzeby kompilacji Remixes 2: 81 – 11 norweski duet producencki Stargate stworzył specjalny remiks Personal Jesus znany jako The Stargate Mix, który wydano na głównym singlu promującym składankę. Do remiksu powstał także mroczny, czarno – biały teledysk nakręcony przez Patricka Daughtersa. Sam zespół nie pojawił się jednak fizycznie w wideoklipie. Na singlu fizycznym i cyfrowym oprócz wspomnianego remiksu umieszczono także inne mixy autorstwa Erica Prydza, Alexa Metrica, Marka Ronsona i Sie Medway – Smith. Zestaw dotarł do #119 na brytyjskiej liście singlowej.
22. Własną wersję utworu na wydanym w 2002 roku albumie American IV: The Man Comes Around umieścił Johnny Cash. Legenda amerykańskiej muzyki country w jednym opublikowanych już po jego śmierci wywiadów wyjawił powody swojego wyboru właśnie tej piosenki: Usłyszałem ją jako utwór z gatunku gospel. Jeśli i ty myślisz, że to gospel to świetnie. Nie ma wielkiej zgody co do rozumienia tej piosenki, a sam słyszałem nagrania kilku różnych muzyków. Mój wydawca chciał bym i ja ją nagrał, no i zrobiłem to. Pokochałem tę piosenkę i spróbowałem.
23. Martin Gore w wywiadzie dla The London Times wyjawił, że nikt z Depeche Mode nie wiedział o tym, że Johnny Cash nagrał swoją wersję Personal Jesus. Kiedy muzycy dowiedzieli się o nagraniu amerykańskiej legendy byli zachwyceni. Gore skwitował: Sądzę, że jeżeli ktoś jest artystą takiego kalibru jak Johnny Cash, nie musi pytać o zgodę.
24. W 2004 roku Marilyn Manson wydał swój cover Personal Jesus na głównym singlu promującym składankę Lest We Forget: The Best of. Pierwotnie składankę miał promować duet Mansona z Shirley Mansion, ale z powodu niezadowolenia muzyków z finalnej wersji piosenki utwór trafił do szuflady. Po jakimś czasie Manson wpadł na pomysł nagrania coveru Personal Jesus: Pomyślałem, że gdybym miał napisać piosenkę, to właśnie takie słowa bym w niej zawarł. Manson podkreślił także, że wybrał utwór Depeche Mode, ponieważ zawsze uważał ich muzykę za bardzo hipnotyczną, seksowną i inspirującą. Wersja Mansona poza ostrzejszym, przesterowanym brzmieniem gitary niewiele różniła się od oryginału i była jedynym nowym utworem na opublikowanej w 2004 roku kompilacji.
25. Wersja Marilyna Mansona dotarła na liście singlowej w Wielkiej Brytanii do tego samego miejsca, do którego dotarł oryginał utworu w 1989 roku – #13.
26. Po charakterystyczny sampel z Personal Jesus w 2006 roku sięgnęła także brytyjska piosenkarka Jamelia opierając na nim swój przebój Beware of the Dog. Dwa lata później jej wzorem podążyła amerykańska wokalistka i aktorka Hilary Duff wykorzystując motyw z Jesus w utworze Reach Out.
27. Zespół wykonał Personal Jesus na żywo 958 razy (dane na 12/2023). Utwór jest drugim po Never Let Me Down Again najczęściej wykonywanym przez Depeszy nagraniem na żywo. Piosenkę na swoich koncertach chętnie wykonywał także Marilyn Manson, który zagrał ją live 316 razy oraz niemiecki tribute – band Forced to Mode wykonujący covery Depeche Mode (363 występy).
krytyczniemuzycznie.com 
3 uwagi do wpisu “27 faktów o Personal Jesus”