20 faktów, które musisz wiedzieć o I’m a Slave 4 U

1. I’m a Slave 4 U zostało napisane i wyprodukowane przez Pharrella Williamsa i Chada Hugo, działających pod szyldem The Neptunes. Pierwsze demo piosenki powstało w 2000 roku, natomiast Britney nagrała numer wiosną 2001 roku. Utwór ukazał się oficjalnie 25 września 2001 roku na pierwszym singlu promującym jej trzeci album Britney. Dzień wcześniej zadebiutował w amerykańskich rozgłośniach radiowych.

2. Piosenka została zainspirowana funkową kompozycją Nasty Girl z 1982 roku wykonywaną przez żeńską grupę Vanity 6. Girlsband został utworzony na początku lat 80. przez Prince’a. Producenci Slave puścili także oko do Prince’a używając w tytule skrótu 4 U. Prince był znany z tego, że w tytułach swoich nagrań używał skrótu U w miejsce słowa You. Posiada także w sowim repertuarze piosenkę I Would Die 4 U.

3. Britney nawiązała współpracę z The Neptunes dzięki swojemu ówczesnemu chłopakowi Justinowi Timberlake’owi. To on przedstawił Britney autorów I’m a Slave 4 U.

4. Utwór pierwotnie został napisany z myślą o Janet Jackson i miał znaleźć się na jej albumie All For You. Jackson nagrała nawet wstępne demo, jednak finalnie z niego zrezygnowała tłumacząc, że numer był zbyt zmysłowy jak na jej wokal. Podobny los spotkał utwór Boys, który ostatecznie również trafił w ręce Spears.

5. Pharrell Williams w jednym z wywiadów wytłumaczył, co chciał osiągnąć proponując Britney nagranie I’m a Slave 4 U: W przeszłości jej płyty były bardzo wypucowane. Chciałem, by fani odkryli ją na nowo. Chciałem, żeby powiedzieli: „To Britney Spears?”. Również Britney odniosła się do współpracy z The Neptunes: Muzyka, którą dla mnie robią jest częścią tego kim jestem teraz. Ona naprawdę do mnie pasuje i do tego kim jestem obecnie.

6. Wiele osób doszukuje się w tekście piosenki dwuznacznego charakteru. W jednym z wywiadów Britney tłumaczyła, że w tekście chodzi o bycie niewolnikiem muzyki: [I’m a Slave 4 U] mówi o tym, że chcę wyjść [do klubu], zapomnieć o tym kim jestem, tańczyć i dobrze się bawić. Taka właśnie jestem teraz. Uwielbiam pracować, ale jednocześnie uwielbiam dobrze się bawić. Podczas kręcenia wideoklipu dodała: Jestem niewolnikiem muzyki. Kiedy idę do klubu nie mogę tam po prostu siedzieć i gawędzić. O wiele bardziej wolę być na parkiecie, po prostu tańczyć. O tym właśnie mówi ta piosenka.

7. Teledysk do I’m a Slave 4 U był kręcony 1 i 2 września na scenie dźwiękowej w Universal City w Kalifornii. Reżyserem wideoklipu został Francis Lawrence.

8. Zamierzeniem Francisa Lawrence podczas kręcenia wideo do Slave było wyjście poza eleganckie kluby w Nowym Jorku czy Los Angeles. Lawrence chciał, by teledysk stał się globalny, dlatego przeniósł akcję z typowej, wielkomiejskiej dyskoteki do opuszczonej Azjatyckiej sauny, która za sprawą Britney i jej egzotycznych tancerzy miała stać się miejscem, w którym mógłby znaleźć się każdy.

9. Teledysk w bardzo odważny sposób zmienił dotychczasowy wizerunek Britney. Spears zerwała z pozornie ugrzecznionym, lecz pełnym sugestywnych podtekstów wizerunkiem nastoletniej księżniczki popu i wyraziła się w nim otwarcie jako młoda kobieta odzyskując w pewnym sensie swoją zakamuflowaną na potrzeby pierwszych płyt tożsamość. W Slave objawiła się światu jako niewolnica muzyki – zaniedbana, spocona w agresywnej, dzikiej, przypominającej momentami orgię choreografii oraz eksperymentująca z nowym, modnym brzmieniem.

10. Zanim piosenka oficjalnie trafiła do radia i na półki sklepowe Britney zaśpiewała ją premierowo na rozdaniu nagród MTV VMA 6 września 2001 roku. Britney pojawiła się wówczas na scenie owinięta dwumetrowym pytonem birmańskim o imieniu Banan. Zamierzeniem reżysera występu było, by scena przypominała futurystyczną, dystopijną dżunglę techno, a umieszczone na niej klatki i rekwizyty wywoływały uczucia niewoli, pokusy i seksualności.

11. Przygotowanie legendarnego występu na MTV VMA trwało trzy tygodnie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że projektowanie sceny odbywało się w Londynie, podczas gdy sam występ miał mieć miejsce w Nowym Jorku. W związku z tym przez większą część prac nad choreografią Britney musiała wyobrażać sobie poszczególne elementy scenografii. Zadanie było dla niej dużym wyzwaniem, ponieważ ze względu na brak ekranów LED na scenie cała uwaga publiczności miała skupić się na jej osobie.

12. Kilkanaście lat po występie na gali MTV VMA, Britney zapytano, czy jeszcze kiedykolwiek wyjdzie na scenę z wężem. Gwiazda kategorycznie wykluczyła taką możliwość, kwitując jednocześnie swój występ sprzed lat: Nie wiem, o czym do diabła wtedy myślałam. Dzisiaj patrzę wstecz i myślę: W ogóle nie mam pojęcia o czym wtedy myślałam! Możliwość przygotowania jakiegokolwiek występu ze zwierzętami w przyszłości wykluczył także reżyser występu Ray Winkler.

13. I’m a Slave 4 U spotkał się z ogromną krytyką ze strony The Parents Association of America oraz kilku innych amerykańskich konserwatywnych organizacji. PAA wezwało do bojkotu Britney krytykując ją za bycie nieodpowiedzialnym i złym wzorem do naśladowania dla młodych dziewcząt w całym kraju. Britney odniosła się do tych zarzutów w wywiadzie dla magazynu Rolling Stone: Nie rozumiem, co tyle hałasu i nie widzę potrzeby przeprosin. Dorastam i nie ma w tym nic złego.

14. Przy okazji promocji Slave Spears naraziła się także organizacjom charytatywnym zajmującym się dobrostanem zwierząt. Krytykę wywołało wykorzystanie w trakcie występu na gali MTV VMA żywego pytona birmańskiego oraz białego tygrysa.

15. Singiel z piosenką sprzedał się na całym świecie w liczbie 0,7 mln kopii fizycznych i ok. 1,4 mln kopii cyfrowych. Niski wynik singla fizycznego spowodowany jest brakiem jego wydania w USA. Pod koniec października 2001 roku wypuszczono tam jedynie 12-calowy singiel winylowy z remixami, który rozszedł się finalnie w liczbie ok. 30 tys. kopii.

16. Piosenka dotarła jedynie do #27 na amerykańskiej liście Billboard Hot 100. Był to w tamtym czasie najgorszy wynik Britney na tej liście, a złożyły się na niego dwa czynniki. Pierwszym był brak fizycznego wydania singla – wytwórni gwiazdy bardziej zależało tam na podkręceniu sprzedaży albumu studyjnego. Drugim czynnikiem były umiarkowane wyniki piosenki na liście radiowej. Przed wydaniem albumu Britney zmieniono promotora tras koncertowych Spears. Pożegnano się z Clear Channel Entertainment który był właścicielem lwiej części stacji radiowych w USA na rzecz Concert West, który nigdy w branżę radiową nie był aż tak mocno zaangażowany. Stacje Clear Channel po zakończeniu współpracy koncertowej przestały grać nowe nagrania Britney z taką częstotliwością jak do tej pory, co mocno odbiło się na wynikach Slave i kolejnych singli z krążka Britney. W efekcie Slave dotarł na liście radiowej jedynie do #30 dopiero w siódmym tygodniu, co przełożyło się także na niski peak na Hot 100.

17. Upływ czasu pokazał, że piosenka była bardziej symbolicznym przełomem dla samej Britney i jej kariery niż kolejnym numerem, który miał być gigantycznym katalogowym bestsellerem. Sprzedażowe i streamingowe wyniki Slave, podobnie jak całego albumu Britney pozostały trwale w cieniu numerów/płyt, które uczyniły ze Spears supergwiazdę tj. …Baby One More Time czy Oops!… I Did It Again. Teledysk w serwisie YouTube począwszy od 2009 roku zanotował 150 mln obejrzeń i codziennie jest wyświetlany średnio ok. 40 tys. razy, notując wyniki ponad pięciokrotnie słabsze od debiutanckiego singla Britney.

18. I’m a Slave 4 U jest najczęściej wykonywanym utworem na żywo z całego katalogu Britney. Gwiazda wykonała utwór na żywo 609 razy, ostatni raz 21 października 2018 roku w Austin (USA) w ramach finałowego koncertu w ramach trasy Piece of Me Tour.

19. W 2014 roku w trakcie rozdania nagród MTV VMA Nicki Minaj planowała oddać hołd legendarnemu występowi Britney z gali w 2001 roku. Minaj chciała użyć kilku węży albinosów w trakcie występu z utworem Anaconda. MTV nie wyraziło jednak zgody na użycie pytonów, po tym jak jeden z nich ugryzł tancerza. Przeciwko hołdowi Minaj dla Britney protestował także management Beyonce, która w 2014 roku miała otrzymać nagrodę Video Vanguard Award i to na jej osobie w trakcie wieczoru miała być skupiona cała uwaga publiczności.

20. W 2021 roku magazyn Billboard uznał I’m a Slave 4 U za trzecią najlepszą piosenkę 2001 roku, zwracając uwagę na wpływ, jaki wywarła na przyszłe gwiazdy popu: [Britney] otwarła nową ścieżkę dla przyszłych gwiazd popu, dając światu do zrozumienia, że to, jak dany artysta chce wyrazić siebie, zależy wyłącznie od niego, nawet jeśli komuś się to nie podoba. Na przestrzeni lat w swoich piosenkach mniej lub bardziej subtelnie do Slave odnosiły się m.in. Lindsay Lohan (Rumors), Miley Cyrus (We Can’t Stop) czy Selena Gomez (Come & Get It).