27 faktów, które musisz wiedzieć o Gimme More

1. Gimme More został wydany 31 sierpnia 2007 roku jako pierwszy singiel z piątego albumu Britney Spears – Blackout. Dzień wcześniej utwór miał swoją radiową premierę w nowojorskiej stacji Z100. Prace nad piosenką rozpoczęły się w lipcu 2006 roku. Pierwsze sesje nagraniowe z udziałem samej Britney miały miejsce w sierpniu w Las Vegas, a ostatnie poprawki nanoszone były w październiku w przydomowym studiu Spears w Los Angeles, trzy tygodnie po narodzinach jej drugiego syna.

2. Autorami piosenki są Nate „Danja” Hills, Marcella „Ms. Lago” Araica, James „Jim Beanz” Washington oraz Keri Hilson. Danja odpowiedzialny był za brzmienie, Hilson i Beatz za tekst i produkcję wokali a Ms. Lago za dźwięk i ostateczny miks utworu.

3. Keri Hilson i Jim Beanz udzielili się wokalnie w chórkach. Danja dodał swoją partię wokalną pod koniec piosenki w celu podkreślenia, że jest to jeden z jego pierwszych numerów wyprodukowanych bez udziału Timbalanda. Danja był bliskim współpracownikiem Timbalanda i wówczas zależało mu na wypromowaniu się na producenta, który działa także bez jego udziału.

4. Wytwórnia artystki do momentu premiery piosenki nie była pewna, czy Gimme More ma być oficjalnym pierwszym singlem, czy jedynie tzw. buzz – singlem. Bardzo dobry odbiór utworu tuż po jego publikacji zdecydował o tym, by był on ostatecznie głównym numerem inaugurującym promocję albumu Blackout.

5. Tekst piosenki można traktować dwuznacznie. Pierwsze znaczenie odnosi się do sfery seksualnej (gimme more – daj mi więcej) natomiast drugie ma związek z chorą fascynacją paparazzi ówczesnym życiem Britney, którzy ciągle chcieli więcej. Dzięki pierwszej interpretacji numer był bardzo popularny w klubach ze striptizem.

6. Otwierającą piosenkę frazę It’s Britney, bitch! wymyślił Jim Beanz. W wywiadzie dla MTV UK producent opowiedział o pracy nad utworem: [Britney] była otwarta na wszystko, co proponowałem. Fraza została wymyślona w ostatniej chwili, pod koniec sesji nagraniowej. Nagrywaliśmy [Gimme More] kiedy [Britney] była w ciąży z drugim dzieckiem. Naprawdę trudno było sprawić, by brzmiała seksownie w momencie w którym była w zaawansowanej ciąży. Wiedzieliśmy jednak, że jak tylko urodzi dziecko to będzie jej piosenka! Potrzebowaliśmy tego jednego chwytliwego wyrażenia, aby wyraźnie zaznaczyć jej powrót na rynek muzyczny – tym wyrażeniem stało się It’s Britney, bitch!

7. Początkowo Jim Beanz obawiał się wprowadzić wyrażenie It’s Britney, bitch! do finalnej wersji utworu. Wszyscy w studiu żartowaliśmy. Pamiętam jak powiedziałam mu: „Idź i dorzuć to do tekstu. Zrób to.”. Pamiętam, że Jim był trochę sceptyczny co do tego i obawiał się jak Britney to poczuje. A ja pomyślałam coś w stylu: „Tak właśnie się poczuje!”. Po prostu chcieliśmy, żeby podzieliła nasze zdanie o tym nagraniu. Miało to, co nazywam „pieprzeniem na potęgę”. Pchnęliśmy ją do tego. A „pieprzenie na potęgę” jest wtedy, gdy artysta zrobi coś śmiałego, w stylu: „wiem, że to nie jest do końca normalne i wiem, że to nie przez to mnie kochają, ale pieprzyć to!” – wspominała Keri Hilson.

8. MTV nabyła w 2007 roku wyłączne prawa do sprzedaży dzwonka na telefon z frazą It’s Britney, bitch!.

9. Wideoklip do Gimme More był kręcony 19 lipca 2007 roku w zaadaptowanym na jego potrzeby klubie w centrum Los Angeles. 7 sierpnia w tym samym miejscu kręcono także dodatkowe sceny. Według magazynu People teledysk do Gimme More został zrealizowany według koncepcji i wizji Britney, która była mocno zaangażowana w proces tworzenia scenorysów, castingi i planowanie całej produkcji. Wideo zostało wyreżyserowane przez Jake’a Sarfaty’ego, który do tej roli został wybrany osobiście przez Britney Spears.

10. Teledysk przedstawia Britney – blondynkę siedzącą przy barze w klubie nocnym podglądającą Britney – brunetkę dającą pokaz tańca na rurze. Mocno uproszczona wersja klipu nijak ma się jednak do wielu innych ujęć, które powstały w trakcie całego dnia zdjęciowego. Wśród odrzuconych kadrów znalazły się ujęcia Britney idącej ulicą oraz wsiadającej i wysiadającej z limuzyny w stroju pogrzebowym, scena z trumną pośrodku klubu nocnego, sceny w łóżku z kotem oraz ujęcia Britney tańczącej na rurze w stroju dżinsowym oraz bez koszulki.

11. Koncepcja teledysku, którą chciała zrealizować Britney nie spodobała się ówczesnej wytwórni gwiazdy – Jive Records. Jeszcze przed przystąpieniem do nagrań wytwórnia okroiła budżet produkcji w związku z czym Britney musiała wyłożyć na jego powstanie 30 tys. dolarów z własnej kieszeni. Pojawiły się również doniesienia, że statyści uczestniczący w nagraniach zostali poproszeni o bezpłatne wolontariaty, aby zaoszczędzić na budżecie. 13 września The New York Times na swoich łamach poinformował, że doradcy Britney na niespełna miesiąc przed premierą teledysku musieli go poprawiać. Management gwiazdy obawiał się, że zbyt ostry i mroczny klip o tematyce striptizerskiej może wstrząsnąć fanami artystki, przyzwyczajonymi do bardziej zgrabnych, typowo choreograficznych klipów, które uczyniły ją jedną z największych współczesnych gwiazd MTV. Klip został przyjęty z mieszanymi odczuciami, a Piece of Me – drugi singiel promujący album Blackout zyskał już zdecydowanie bardziej konwencjonalną wizualizację. Nie było także problemów z jego sfinansowaniem.

12. Praca z Britney na planie teledysku do Gimme More nie należała do najłatwiejszych. Nie mając wsparcia ze strony swojego wytwórnianego teamu realizacja całości przerosła pierwotne zamierzenia gwiazdy i wyraźnie odbiła się na jej samopoczuciu w trakcie dnia zdjęciowego. W wywiadzie dla magazynu Gigwise wizażystka Mikal Sky opowiedziała o pracy z artystką: Jednym z kluczowych momentów mojej kariery była praca z Britney. Byłam jej osobistą charakteryzatorką przy teledysku do Gimme More i kilku sesjach zdjęciowych. Właśnie ogoliła głowę i miała złą passę. Sabotowała reżysera, odmawiając występu i podążania za scenariuszem. Finalnie dostaliśmy jej taniec na rurze ze striptizem i przyjaciółmi. Nie było jednak tak źle – to był szczery i zabawny występ w bardzo trudnym dla niej czasie i jestem dumna z tego jak wspaniała wtedy była.

13. Wideoklip miał swoją premierę 5 października 2007 roku w iTunes Store. Dopiero 3 dni później trafił do MTV, gdzie miał swoją premierę w programie Total Request Live.

14. Alternatywna wersja teledysku wyciekła do Internetu 18 lipca 2011 roku i zawierała sceny nakręcone na ulicy oraz w łóżku z kotem. Zastąpiły one sceny z Britney w blond peruce siedzącej z koleżankami przy barze.

15. 9 września 2007 roku Britney wykonała Gimme More na żywo w trakcie gali rozdania MTV Video Music Awards. Szumnie zapowiadany w MTV występ spotkał się jednak z mieszanymi opiniami zarówno wśród fanów piosenkarki jak i krytyków muzycznych. W trakcie występu Spears była wyraźnie zestresowana. Problemy gwiazdy z dostosowaniem ruchu warg do playbacku oraz letargicznie i bardzo mechanicznie wykonana choreografia stały się pożywką dla mediów na całym świecie na wiele kolejnych tygodni. Mało kogo interesowało wtedy to, że Britney była w tamtym momencie w tak złym stanie psychicznym, że gala MTV powinna być wtedy ostatnim miejscem w którym powinna się pojawić.

16. Wytwórni i managementowi Spears bardzo zależało, by występ na MTV VMA zrobił furorę. Premierowym wykonaniem Gimme More planowano z pompą zainaugurować promocję albumu Blackout, który miał być wielkim powrotem Britney na rynek po czterech latach studyjnej absencji. Próby do występu trwały cztery tygodnie. Przez pierwsze trzy tygodnie obejmowały wyłącznie tancerzy. Britney została włączona w przygotowania na początku września i wedle słów tancerzy wykonała z nimi mnóstwo prób w trakcie których wykazywała się bardzo dużym zaangażowaniem. Presja, której była wtedy poddana ze strony swojego managementu przełożyła się jednak na nieudany występ w trakcie finałowej gali.

17. Zespół odpowiedzialny za przygotowanie występu na MTV VMA ze strony Britney chciał zaangażować w wykonanie Gimme More w trakcie finałowej gali iluzjonistę Crissa Angela. Jego angaż miał sprawić, by występ stał się jeszcze bardziej spektakularny. Wszelkie próby wkomponowania magicznych sztuczek z udziałem Angela szybko spełzły jednak na niczym i pomysł odrzucono jeszcze na etapie prób z samymi tancerzami.

18. Gimme More zawiera w sobie różne inspiracje zaczerpnięte z twórczości Elvisa Presleya. W 1968 roku Elvis wykonał swój wielki powrót na scenę utworem Trouble. Comeback Britney na MTV VMA został poprzedzony fragmentem zaczerpniętym z właśnie tego utworu. W trakcie występu na backdropach pojawiły się także czarne sylwetki tancerek w pudełkach na czerwonym tle – niemal identyczny patent wykorzystano w teledysku do utworu A Little Less Conversation z 2002 roku. Inspiracji można doszukać się także w typowo vintage’owym klimacie samego teledysku oraz czarnej, skórzanej kurtce w której Britney tańczyła na rurze. W podobne, skórzane stroje w trakcie swoich występów ubierał się Presley. Do teledysku Gimme More został zatrudniony także Slim K – znany odtwórca Elvisa. Swoje wycięcie z teledysku po obejrzeniu finalnego wideo skwitował w wywiadzie dla MySpace: Britney obrała kierunek, którego nie jestem częścią… i szczerze mówiąc NIE miała pojęcia dokąd zmierza… Chociaż to nie moja bajka, teledysk jest moim zdaniem – rozczarowujący.

19. Gimme More był pierwszym dużym singlem Britney wydanym w momencie rozkwitu ery cyfrowej w muzyce. Dzięki temu numer został legalnie pobrany na całym świecie ponad 4,5 mln razy. Wraz z jego premierą i w połączeniu z spadkiem zainteresowania nośnikami fizycznymi trwale zmienił się także sprzedażowy trend w karierze Britney – od ery albumu Blackout gwiazda stała się artystką sprzedającą o wiele więcej pojedynczych singli niż całych albumów.

20. Gimme More stał się w październiku 2007 roku drugim największym przebojem Britney w USA. Piosenka dotarła wówczas do #3 na liście Billboard Hot 100, co było wtedy najlepszym wynikiem Spears od czasu jej debiutanckiego singla …Baby One More Time! wydanego pod koniec 1998 roku. W grudniu 2007 roku numer wylądował tam także na szczycie listy tanecznej.

21. Na paneuropejskiej liście European Hot 100 piosenka dotarła do #2. Na taki wynik złożyły się różne daty wydania singla w wielu europejskich krajach. Piosenka zadebiutowała w Top 5 list we Włoszech, Szwecji, Danii i Irlandii – #2, w Wielkiej Brytanii – #3 oraz we Francji – #5. W Niemczech numer dotarł do #7.

22. Utwór został wykonany przez Britney na żywo 370 razy (235 razy cały utwór, 135 razy w formie medley’u z utworami Break the Ice i Piece of Me). Artystka wykonywała go w trakcie The Femme Fatale Tour w 2011 roku, w trakcie show Britney: Piece of Me, które grała w Las Vegas w latach 2013 – 2017, podczas azjatyckiej trasy Britney: Live In Concert oraz europejskiego tournée Piece of Me: Exclusive Limited Tour z 2018 roku.

23. Teledysk Gimme More został sparodiowany przez Eminema w wideoklipie do utworu We Made You. W klipie rapera pojawia się scena w której sobowtór Britney tańczy przy rurze na planie stylizowanym na teledysk Gimme More. Eminem – Kevin Federline (ex – mąż Brit) stoi obok i z aprobatą przygląda się striptizerskiemu występowi, za co obrywa lewym sierpowym zaserwowanym przez niby – Britney.

24. Utwór z liczbą ponad 372 mln streamów jest szóstą najczęściej odtwarzaną piosenką Spears w serwisie Spotify. Numer w ostatnich latach zanotował tam znaczący wzrost popularności i codziennie notuje średnio ponad 300 tys. nowych odtworzeń. Oficjalny teledysk z liczbą 280 mln wyświetleń jest siódmym jej najchętniej odtwarzanym wideoklipem na platformie YouTube – codziennie jest tam oglądany średnio 100 tys. razy.

25. W styczniu 2008 roku roku do pobrania został udostępniony specjalny remix utworu z udziałem raperki Lil’ Kim zatytułowany Kimme More. Fraza It’s Britney, bitch! została w nim rozbudowana o and Lil’ Kim hoe! Numer pojawił się później na pierwszym mixtape Lil’ Kim Ms. G.O.A.T. wydanym w czerwcu 2008 roku.

26. Fraza It’s Britney, bitch! została kilkukrotnie wsamplowana w wydany w 2012 roku singiel Scream & Shout w którym u boku Britney pojawił się także will.i.am. Wcześniej wyrażenie wykorzystano także w remiksach do utworów Hold It Against Me oraz Till the World Ends. Ciężko nie doszukać się także inspiracji frazą w tytule utworu Work Bitch.

27. Gimme More został użyty w filmie Hustlers (pl. Ślicznotki) z 2019 roku w którym główną rolę zagrała Jennifer Lopez. W scenach z piosenką oprócz Lopez pojawiły się m.in. tańcząca na rurze Lizzo i Cardi B.