27 faktów, które musisz wiedzieć o Bring Me to Life


1. Bring Me to Life jest debiutanckim singlem zespołu Evanescence i jednocześnie pierwszym zwiastującym ich debiutancki album studyjny Fallen. Utwór nagrano późnym latem 2002 roku a na początku 2003 roku, tuż przed premierą ścieżki dźwiękowej do filmu Daredevil na której go umieszczono wraz z piosenką My Immortal rozesłano go do amerykańskich stacji radiowych. Na singlu fizycznym piosenkę wydano 7 kwietnia 2003 roku, miesiąc po premierze płyty Fallen

2. Pierwszy szkielet Bring Me to Life wyszedł od Bena Moody’ego. Następnie 19 – letnia wówczas Amy Lee zabrała ze sobą napisany przez niego zarys kompozycji i zabrała się do dalszej pracy: Zabrałam go do swojego pokoju, zostałam sama i napisałam tekst oraz melodię. Wszystko poszło bardzo, bardzo łatwo. Napisałam kilka pierwszych wersów całkowicie sama i byłam z tego tekstu bardzo dumna. Przyniosłam je Benowi i byłam bardzo podekscytowana, ale potem pojawił się bardzo duży problem z refrenem, który w żaden sposób nie działał. Skomponowaliśmy chyba z pięć wariantów piosenki i nagraliśmy je w formie demo.

3. Piosenkę w przeważającej większości nagrywano w Ocean Studios w zlokalizowanym niedaleko Los Angeles mieście Burbank, 22 – osobowa sekcja smyczkowa została nagrana w Seattle natomiast miksowanie odbyło się już w samym Los Angeles. Life nagrano jako pierwszy utwór z albumu Fallen, dopiero później zajęto się produkcją całej płyty.

4. W wywiadzie dla magazynu Sonic Seducer Amy Lee ujawniła, że to jej obecny mąż Josh Hartzler zainspirował ją do napisania utworu Bring Me to Life: Miałam w życiu taki moment, w którym znalazłam się w trudnej sytuacji, przechodziłam przez ciężki okres w swoim ówczesnym związku a mój obecny mąż Josh był dla mnie po prostu zwykłym znajomym, osobą którą ledwo znałam. To był może trzeci lub czwarty raz kiedy się spotkaliśmy i poszliśmy zająć miejsce w restauracji podczas gdy nasi przyjaciele parkowali samochód. Usiedliśmy naprzeciwko siebie, a on spojrzał na mnie i po prostu zapytał: „Jesteś szczęśliwa?”. To mnie bardzo zaskoczyło, poczułam jakby ktoś przebił moje serce ponieważ czułam się jakbym naprawdę dobrze udawała i nie spodziewałam się, że ktoś może mnie tak przejrzeć. A potem wyszła z tego cała pierwsza zwrotka: „Jak możesz patrzeć w moje oczy jak w otwarte drzwi…”. To sprawiło, że poczułam prawdziwą tęsknotę za tym, że muszę dostać się do lepszego miejsca i naprawdę wtedy wyruszyłam w podróż. Lee przyznała również, że wiele lat później wyznała Joshowi – już jako swojemu mężowi, że cała piosenka była o nim.

5. Zanim Amy Lee wyznała, kto był prawdziwą inspiracją do napisania Bring Me to Life wielu fanów uznawało, że utwór jest o jej ówczesnym partnerze – frontmenie grupy Seether, Shaunie Morganie, z którym artystka była związana w momencie wydania utworu i płyty Fallen.

6. Ben Moody zapytany o znaczenie utworu wyjaśnił: Bring Me to Life opowiada o ludziach, którzy odkrywają coś lub kogoś, kto budzi w nich uczucie, którego nigdy wcześniej nie doświadczyli. Otwierasz się na świat, który jest znacznie większy niż Twoja bezpieczna bańka, w której przebywasz. Amy Lee dodała: Szerokość widzenia – chodzi o to, by być gotowym na zdobycie wszystkiego, czego tak długo Ci w życiu brakowało.

7. W pierwotnym zamierzeniu utwór miał być wykonywany tylko przez Amy Lee. Wskutek nacisków z wytwórni Wind-up, zespół musiał jednak zgodzić się na udział męskiego wokalu. W tamtym czasie w USA panowała moda na bandy grające cięższe brzmienia typu Nickelback, Linkin Park, 3 Doors Down, Chevelle czy Hoobastank. Każdy z tych zespołów miał na froncie mężczyznę. Wytwórnia Wind-up uznała, że debiutancki singiel grupy na czele której stoi nastoletnia dziewczyna, a którą dopiero wprowadzają na rynek musi mieć więc na featuringu męski wokal, by było mu łatwiej przebić się w stacjach radiowych. Amy Lee wróciła do tego wydarzenia w wywiadzie dla The Guardian z 2007 roku: Przedstawiono mi to w ten sposób: Jesteś dziewczyną śpiewającą w zespole rockowym, na rynku nie ma czegoś takiego i nikt nie będzie Cię słuchał. Aby piosenka odniosła sukces, musisz sprawić by w tle śpiewał facet.

8. Początkowo z myślą o Bring Me to Life wytwórnia Evanescence rozpatrywała kandydaturę Mike’a Shinody z Linkin Park. Shinoda nagrywał jednak dla innego wydawcy a producentom utworu nie do końca podobał się jego wokal. Finalnie wybór po akceptacji ze strony Evanescence padł na Paula McCoya z 12 Stones, który działał także pod skrzydłami Wind-up.

9. Kilkanaście lat później, kiedy Evanescence nie było już powiązane z Wind-up Amy Lee ujawniła, że przedstawiciele Wind-up w 2002 roku zwyczajnie postawili im ultimatum grożąc, że jeżeli zespół nie doda męskiego głosu do głównego singla oni w ogóle nie wydadzą albumu Fallen. Kompromis, który osiągnęli był więc mocno naciągany. Lee bardzo źle wspomina także sytuacje, w których ówcześni możnowładcy dawali jej do zrozumienia, że jej kobiecość działa na niekorzyść zespołu. Artystkę bardzo bolały także prasowe doniesienia, jakoby sukces, który osiągnął zespół był wynikiem tego, że sypiała z wysoko postawionymi przedstawicielami swojej ówczesnej wytwórni.

10. Amy i Ben nie chcieli rapera w utworze także z innego powodu – nie chcieli, by zespół na samym starcie został zaszufladkowany przez słuchaczy w ramach bardzo popularnego wówczas nu metalu: Ponieważ to była nasza pierwsza piosenka, to był główny powód strachu. Próbowanie nowych rzeczy, granie bardziej metalowe czy bardziej elektroniczne, granie trochę bardziej w klasyczny sposób to jest wszystko co robi ten zespół. Musieliśmy zrobić wtedy wszystko by pokazać ludziom jacy jesteśmy i nie dać im fałszywego wyobrażenia o tym, co kupują. To była rzecz, na którą musieliśmy bardzo uważać.

11. Wytwórnia Wind-up nie spodziewała  się tak ogromnego sukcesu jaki ostatecznie odniosła piosenka Bring Me to Life i album Fallen, ponieważ brzmienie zespołu w tamtym czasie mocno odbiegało od tego, co święciło sukcesy na listach przebojów. Dla Lee i Moody’ego był to sukces, którym utarli nosa garniturom i krawatom rozdającym karty w wytwórni: Czułam, że rzeczy, które czyniły nas wyjątkowymi mogą uczynić nas wspaniałymi. Ale na początku koncepcja garniturów była zupełnie odwrotna – chcieli czegoś bezpiecznego, czegoś, co już zostało wcześniej zrobione. To było wspaniałe uczucie móc udowodnić im, że się mylili i mieliśmy hit numer jeden. […] Po ukazaniu się pierwszej piosenki odnieśliśmy sukces z drugim singlem Going Under. Potem znowu odnieśliśmy sukces z My Immortal. Po tym wszystkim czułam się jak: Ok, ufff! Wszystko się udało i to dobrze, że mieliśmy rapera w piosence.

12. Początkowo wytwórnia Wind-up, z którą zespół podpisał kontrakt w 2002 roku mocno promowała grupę wśród melomanów muzyki chrześcijańskiej. Przed podpisaniem kontraktu formacja stawiała bowiem swoje pierwsze kroki na tej scenie i była popularna wśród społeczności chrześcijańskiej. Radiowa premiera Bring Me to Life odbyła się na antenie chrześcijańskiej stacji KLAL-FM nadającej w Arkansas. Tuż po wydaniu albumu Fallen członkowie zespołu w jednym z wywiadów dali jednak jasno do zrozumienia, że są zdziwieni faktem, że są tak wysoko na chrześcijańskich listach przebojów. Grupa wyjaśniła, że są świeckim zespołem i w ten sposób postrzegają również swoją muzykę. Po serii wypowiedzi Amy i Bena na ten temat 10 kwietnia 2003 roku również wytwórnia Wind-up wydała własne, podzielające ich pogląd oświadczenie a Bring Me to Life błyskawicznie spadł z anten niemal wszystkich chrześcijańskich stacji radiowych.

13. Do znacznego wzrostu popularności utworu przyczyniło się jego umieszczenie na ścieżce dźwiękowej oraz w filmie Daredevil, które wypuszczono na rynek w lutym 2003 roku. Nagranie pojawiło się w kluczowej scenie filmu w której Elektra (Jennifer Garner) przygotowuje się do zabicia Daredevila (Ben Affleck). To sprytne marketingowe zagranie przygotowało grunt pod premierę płyty Fallen miesiąc później oraz pod komercyjne wydanie singla w kwietniu.

14. Teledysk do utworu został wyreżyserowany przez Philippa Stöltzla. Wideo w którym Amy śni o upadku z wieżowca odniósł ogromny sukces na całym świecie. Reżyser wyjaśnił swój pomysł na teledysk: Z jednej strony podkreśla najbardziej chwytliwą część utworu – refren, czyli pojedynek męskiego i żeńskiego wokalu. Z drugiej strony jest reminescencją na temat użycia piosenki w filmie Daredevil.

15. Stöltz wyjawił także, że był pod wrażeniem pracy jaką Amy Lee wykonała na planie teledysku: Nie wiedziałem, czy do większości ujęć będę musiał używać kaskadera, co bardzo by mnie ograniczało, ale potem okazało się, że Amy zrobiła wszystko sama godzinami wisząc na ramieniu Paula bez zmęczenia. W końcu to ona sprawiła, że te ujęcia były takie mocne! Co istotne, po premierze teledysku Amy Lee dostała nawet propozycję zagrania w filmie, ale ostatecznie zdecydowała się nie brnąć w ten temat.

16. Na singlu fizycznym wydanym w kwietniu 2003 roku oprócz oryginalnej wersji piosenki znalazła się także wersja z wyciętym wokalem Paula McCoya – Bliss Mix. Na singlu DVD umieszczono także zagraną na żywo wersję akustyczną.

17. Rok po premierze utworu Evanescence otrzymało za Bring Me to Life nagrodę Grammy w kategorii Best Hard Rock Performance. Grupa otrzymała wtedy także statuetkę w kategorii Best New Artist.

18. 14 lat od wydania i globalnego sukcesu Bring Me to Life Amy Lee spełniła swoje marzenie o zaśpiewaniu utworu w całości tylko z udziałem swojego wokalu, nagrywając jego nową orkiestrowo – elektroniczną wersję na potrzeby albumu Synthesis. W wywiadzie dla News.com Lee przyznała, że bardzo cieszy się, że w końcu pozbyła się męskiego wokalu z piosenki i mogła ją zrobić po swojemu: Rap jest częścią tego, co przyciągnęło nas do radia, jak sądzę. Przynajmniej według wszystkich zasad którymi rządzi się radio, a z którymi się nie zgadzam lub ich nie rozumiem. Rap… był kompromisem na wiele sposobów.  

19. Piosenka dotarła do #5 na liście Billboard Hot 100 i znalazła się na #10 w podsumowaniu 2003 roku tego magazynu. Numer był w USA tak popularny, że mimo swojego ciężkiego brzmienia w czerwcu 2003 roku wspiął się na #1 radiowej listy Mainstream Top 40 (dzisiaj Pop Airplay), utrzymując czołową pozycję przez 2 kolejne tygodnie.

20. Utwór zawojował także europejskie listy przebojów. Na paneuropejskiej liście European Hot 100 utwór utrzymał się na #1 przez 6 tygodni stając się na naszym kontynencie największym hitem lata 2003 roku zaraz obok Crazy In Love Beyonce. W podsumowaniu roku Life wylądował w Europie na #5.

21. Singiel z piosenką sprzedał się na całym świecie w ponad 8 mln egzemplarzy fizycznych i cyfrowych, z czego ponad 3 mln rozeszły się w USA, a 1,2 mln w Wielkiej Brytanii. Wliczając do tego wyniku audio i video streaming wynik singla można dzisiaj przeliczyć na ok. 10 mln ekwiwalentów.  

22. Będąc największym przebojem Evanescence, Bring Me to Life jest utworem najczęściej granym przez zespół na żywo – praktycznie żaden koncert formacji nie może obyć się dzisiaj bez tego numeru. Do dzisiaj band wykonał go na żywo 670 razy.

23. Po raz pierwszy Evanescence zagrało utwór na żywo 31 grudnia 2002 roku w klubie Nite Life Rocks w miasteczku Little Rock w stanie Arkansas. Zespół zagrał wtedy sylwestrowo – noworoczny koncert w trakcie którego wykonał kilka coverów znanych rockowych przebojów oraz większość utworów z albumu Fallen.

24. 1 lutego 2022 roku teledysk do Bring Me to Life osiągnął w serwisie YouTube pułap 1 miliarda wyświetleń – jest to pierwszy wideoklip Evanescence, który uzyskał tam taki wynik. Wideo jest tam odtwarzane średnio ponad 400 tys. razy dziennie, a jego aktualny wynik przebił już poziom 1,15 mld obejrzeń.

25. Nie jest również niespodzianką, że z liczbą ponad 760 mln streamów Bring Me to Life jest najczęściej odsłuchiwaną piosenką Evanescence w serwisie Spotify. Biorąc pod uwagę, że Spotify posiada ok. 30% udziałów w rynku streamingu audio, całkowitą liczbę streamów piosenki powiększoną o pozostałe serwisy można oszacować dzisiaj na niemal 2,5 mld!

26. Bring Me to Life był oficjalną piosenką eventu No Way Out zorganizowanego 23 lutego 2003 roku przez WWE (World Wresling Entertainment). Profesjonalną galę wrestlingu oglądało wówczas 15 tys. osób na żywo. Event był także dystrybuowany w amerykańskich platformach cyfrowych i sieciach kablowych w ramach płatnej usługi pay-per-view.

27. W 2016 roku Chris Daughtry wykonał cover Bring Me to Life w telewizyjnym musicalu stacji FOX The Passion opowiadającym o ostatnich dniach Jezusa Chrystusa. Wokalista wcielił się w nim w Judasza a jego emocjonalne wykonanie spotkało się z ogromnym uznaniem widzów.


3 uwagi do wpisu “27 faktów, które musisz wiedzieć o Bring Me to Life

Dodaj komentarz

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s